Lubię
ziemniaki, jednego konkretnego pluszowego krokodyla, pewnego zmęczonego
freelancera i całą kolekcję Reebok Classics.
Od
2006 roku mam
sezonową zadyszkę i inne wesołe rzeczy w prezencie od przyrody. Od 2007
roku z konsekwentną nieregularnością publikuję w internecie zdjęcia
głupich napisów na ścianach (wszystkie zrywy dostępne w archiwum).
Czasem dorabiam do nich ideologię. O co, mniej więcej, chodzi w projekcie Rucham cię miasto moje piszę tu.
To jest mój blog, na którym z równie
konsekwentną nieregularnością zamierzam dawać ujście wszystkim okrągłym
zdaniom, które formują się w mojej głowie, kiedy myję zęby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mów do mnie.