W pewnym momencie zaczęłam dostawać SMSy z bramki internetowej, podpisane różnie, ale zazwyczaj jako "Twoje sumienie". Przekaz zawsze był podobny.
"Wyłącz komputer, myśl o maturze."Och, tato. Ty i te twoje żarty podszyte strachem, że jestem uzależniona od internetu, że świata nie widzę poza komputerem, że życie sobie marnuję.
Oczywiście, to jest cały czas dylemat - ile internetu to za dużo internetu, czy czasu spędzonego na przeglądaniu mediów społecznościowych nie dałoby się zagospodarować lepiej, w jakim stopniu interakcje online są prawdziwe i znaczące. Według mnie wszystko jest w porządku, tak długo jak pamiętamy, że internet jest tylko narzędziem. Facebook nie jest głupi, trzeba tylko znaleźć właściwy sposób korzystania z niego. Instagram nie jest zbiorem hispterskich zdjęć jedzenia, jeśli pofatygujesz się i poszukasz interesujących profili. Internet tworzą ludzie. Ciekawy internet tworzą ludzie, którzy robią ciekawe rzeczy poza internetem. To, czym internet będzie dla ciebie, zależy od tego, jak postanowisz z niego korzystać. Tak po prostu.
![]() |
Szczecin, ul. Krygiera // foto: madam z. |
Połowę mojego życia temu, w walentynki, mama zostawiła mi czekoladowe serduszko na klawiaturze komputera - miała pewność, że tam na pewno na nie trafię.
OdpowiedzUsuń"Mamo, weź, żyję w świecie nie w internecie"
Usuń