niedziela, 8 marca 2015

Prezent na Dzień Kobiet

Dzień Kobiet to jest takie dziwne święto, które następuje krótko po Walentynkach, które przecież też są takim upierdliwym dniem kobiet (nieprawda, ale o tym innym razem). I znowu trzeba wymyślać - kwiata, czy rajtuzy, czy chociaż czekoladę.


Wszystkim zmęczonym życiem i pozbawionym fantazji osobom będącym w związku z kobietą, niezdecydowanym jak celebrować Dzień Kobiet, spieszę z pomocą (zaś dziewczętom zostawiam pod rozwagę).
.
Szczecin, ul. Rodziewiczówny // foto: madam z.

Gwoli ścisłości,  chodzi bardziej o orgazm celebrowanej kobiety, niż wasz. Kolacja nie jest całkowicie wykluczona przed, po lub w trakcie (zależnie od preferencji), niemniej warto ustalić priorytety.


(Swoją drogą, co wydarzyło się z tym "L" na zdjęciu? Czyżbyśmy mieli do czynienia nie z oryginalnym tekstem, a takim dopisanym do już istniejącej litery?)

4 komentarze:

  1. Może to dyskretny przekaz jest: LEGIAAAA, LEGIA WARSZAWA.
    Kolacja "po" nie wchodzi nawet w grę, ja jestem jak facet i od razu zasypiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki właśnie przekaz obstawiam.
      (zasypiający facet to jest jeden z wielu nieuzasadnionych stereotypów dotyczących płci)

      Usuń
    2. (Yup. O tym można by niejedną książkę napisać.)
      Mam zajęcia z kobietą, która uważa się zapewne za feministkę i jak słucham tego co pierdoli czasami, to cycki mi opadają do ziemi, a o to niestety coraz łatwiej. Określając siebie słowem na f. jednocześnie wykłócam się o nie stawianie kobiet niżej i nie gnojenie facetów, równość jest równość do cholery. Ona z kolei myśli, że cała akcja polega na tym, żeby mieszać facetów z błotem a kobiety uważać za nieomylne i mnie to boli, więc przyszłam wylać tu swój żal.

      Usuń
    3. To jest tak proste, że aż czasami nie potrafię tego wytłumaczyć w dyskusji. :) Tak że tak...

      Usuń

Mów do mnie.